2013-12-01, 18:50:41
Saluuuut!
Tematem naszych dyskusji będzie wirtualna rzeczywistość. Wstępnie.
Jak zapewne wiecie Internet jest bardzo szybko rozwijającą się technologią. Zaraz po powstaniu jednym z jego zastosowań była rozrywka. Ludzie chętnie meilowali ze swoimi znajomymi, zakładali konta na pierwszych portalach randkowych, w końcu grali w pierwsze gry multiplayer. Tak jest do dzisiaj. Co dalej? Wielkie i Mądre Głowy chcą połączyć Internet z nowinkami technologicznymi, które dadzą nam nowe możliwości. Już dzisiaj możemy rozmawiać z kolegą, który znajduje się na drugim końcu świata. Wystarczy nam do tego tylko net, kamerka oraz mikrofon. Chcemy to jednak wepchnąć na wyższy szczebel. Wyobraźmy sobie sytuację. Mamy koleżankę, która mieszka w Kanadzie i chcemy z nią porozmawiać. Normalnie siadamy, odpalamy skeypa i rozmawiamy. Wyobraźmy sobie teraz kilka lat do przodu. Nasz internet został przerobiony - chcemy w końcu zrobić coś na zasadzie wielopasmowej autostrady. Pozwólcie, że troszkę to wytłumaczę po czym wrócę do naszej koleżanki z Kanady. Jadąc do innego miasta na ogół jedziemy drogą, która ma dwa pasy - jeden w jedną stronę a drugi w drugą. Są też autostrady, które mają kilka pasów. Naukowcy chcą stworzyć właśnie taki internet, który będzie miał wiele pasm, a co za tym idzie nie będzie się zawieszał i nie będziemy musieli obawiać się o mniejszy transfer. Wracamy teraz do naszej koleżanki. Naukowcy dali nam wielopasmowy internet i sprzęt, który rozkładamy w np. salonie. Taki sprzęt ponoć miałby składać się z wielu kontrolerów ruchu (m. in. takie są zastosowane w PS3 czy Xbox'ach) i kamer. Rozkładamy to - i łączymy się z koleżanką, która widzi nasz hologram. Prawda, że fajne? Nasz 'duch' nie zacina się głównie z tego powodu, że mamy owy wielopasmowy internet oraz masę sprzętu rejestrującego nasz ruch.
To jednak w planach naukowców wciąż za mało. Pierwszym krokiem do ulepszenia tego jest dodanie możliwości dotyku czy zapachu.
Zapach? Ale jak?! W przyszłych komputerach ma być dodane takie coś, co zawiera wszystkie zapachy - odpowiednia mieszanka powoduje, że z wentylatora w naszym kierunku poleci zapach pomarańczy. Prawda, że fajne? Jak jednak dodamy do tego dotyk? O tym akurat nie czytałem, bo chyba jeszcze nikt nie wie jak to zrobić.
Tak więc wyobrażamy sobie superszybki wielopasmowy internet, wiele kamer w pomieszczeniu, tak samo wiele kontrolerów ruchu w tym samym pomieszczeniu i dodatkowe sprzęty do emisji zapachu oraz dotyku. Dzwonimy do koleżanki i... Możemy już się z nią przytulać, całować i co tam jeszcze chcecie. Czy ta wizja nie jest piękna?
Prawdopodobnie w przeciągu najbliższych lat będzie to możliwe. Otwiera się tutaj również nowy rynek dla producentów gier. Wirtualna rzeczywistość połączona z grą? Czy może być coś piękniejszego dla takiego no-lifea jak ja?! Wyobraźmy sobie inny przykład... Mamy jakieś 30 lat. Wracamy po ciężkim dniu z pracy, jemy obiad. Chcemy się zrelaksować, jednak jest środa. Koledzy nie wyskoczą z nami do klubu, ponieważ jutro muszą rano wstać. Nasza żona została dłużej w pracy, bo dostała dodatkowe zlecenie. Co mamy zrobić? Możemy posłuchać muzyki, poczytać książkę, pooglądać telewizję lub... Pograć w grę przy użyciu wirtualnej rzeczywistości. Odpalamy Skyrima i odpalany nasz sprzęt i... znajdujemy się w grze. Biegamy, zabijamy smoki, przeżywamy masę nowych przygód. Ale to będzie dla nas wciąż za mało. Pamiętajmy, że mamy wielopasmowy i superszybki internet. Coś dla mnie... Postanawiam zagrać w The Walking Dead na multiplayerze przy użyciu sprzętu do generowania wirtualnej rzeczywistości. I... Jestem w grze. Chwilę później biegam z moimi przyjaciółmi z różnych końców świata i zabijam zombie, przeżywam masę nowych przygód, poznaję wirtualną kobietę, wirtualnego teścia itp. itd. etc. Czy ta wizja nie jest piękna? Jest.
A wy co o tym sądzicie?
Tematem naszych dyskusji będzie wirtualna rzeczywistość. Wstępnie.
Jak zapewne wiecie Internet jest bardzo szybko rozwijającą się technologią. Zaraz po powstaniu jednym z jego zastosowań była rozrywka. Ludzie chętnie meilowali ze swoimi znajomymi, zakładali konta na pierwszych portalach randkowych, w końcu grali w pierwsze gry multiplayer. Tak jest do dzisiaj. Co dalej? Wielkie i Mądre Głowy chcą połączyć Internet z nowinkami technologicznymi, które dadzą nam nowe możliwości. Już dzisiaj możemy rozmawiać z kolegą, który znajduje się na drugim końcu świata. Wystarczy nam do tego tylko net, kamerka oraz mikrofon. Chcemy to jednak wepchnąć na wyższy szczebel. Wyobraźmy sobie sytuację. Mamy koleżankę, która mieszka w Kanadzie i chcemy z nią porozmawiać. Normalnie siadamy, odpalamy skeypa i rozmawiamy. Wyobraźmy sobie teraz kilka lat do przodu. Nasz internet został przerobiony - chcemy w końcu zrobić coś na zasadzie wielopasmowej autostrady. Pozwólcie, że troszkę to wytłumaczę po czym wrócę do naszej koleżanki z Kanady. Jadąc do innego miasta na ogół jedziemy drogą, która ma dwa pasy - jeden w jedną stronę a drugi w drugą. Są też autostrady, które mają kilka pasów. Naukowcy chcą stworzyć właśnie taki internet, który będzie miał wiele pasm, a co za tym idzie nie będzie się zawieszał i nie będziemy musieli obawiać się o mniejszy transfer. Wracamy teraz do naszej koleżanki. Naukowcy dali nam wielopasmowy internet i sprzęt, który rozkładamy w np. salonie. Taki sprzęt ponoć miałby składać się z wielu kontrolerów ruchu (m. in. takie są zastosowane w PS3 czy Xbox'ach) i kamer. Rozkładamy to - i łączymy się z koleżanką, która widzi nasz hologram. Prawda, że fajne? Nasz 'duch' nie zacina się głównie z tego powodu, że mamy owy wielopasmowy internet oraz masę sprzętu rejestrującego nasz ruch.
To jednak w planach naukowców wciąż za mało. Pierwszym krokiem do ulepszenia tego jest dodanie możliwości dotyku czy zapachu.
Zapach? Ale jak?! W przyszłych komputerach ma być dodane takie coś, co zawiera wszystkie zapachy - odpowiednia mieszanka powoduje, że z wentylatora w naszym kierunku poleci zapach pomarańczy. Prawda, że fajne? Jak jednak dodamy do tego dotyk? O tym akurat nie czytałem, bo chyba jeszcze nikt nie wie jak to zrobić.
Tak więc wyobrażamy sobie superszybki wielopasmowy internet, wiele kamer w pomieszczeniu, tak samo wiele kontrolerów ruchu w tym samym pomieszczeniu i dodatkowe sprzęty do emisji zapachu oraz dotyku. Dzwonimy do koleżanki i... Możemy już się z nią przytulać, całować i co tam jeszcze chcecie. Czy ta wizja nie jest piękna?
Prawdopodobnie w przeciągu najbliższych lat będzie to możliwe. Otwiera się tutaj również nowy rynek dla producentów gier. Wirtualna rzeczywistość połączona z grą? Czy może być coś piękniejszego dla takiego no-lifea jak ja?! Wyobraźmy sobie inny przykład... Mamy jakieś 30 lat. Wracamy po ciężkim dniu z pracy, jemy obiad. Chcemy się zrelaksować, jednak jest środa. Koledzy nie wyskoczą z nami do klubu, ponieważ jutro muszą rano wstać. Nasza żona została dłużej w pracy, bo dostała dodatkowe zlecenie. Co mamy zrobić? Możemy posłuchać muzyki, poczytać książkę, pooglądać telewizję lub... Pograć w grę przy użyciu wirtualnej rzeczywistości. Odpalamy Skyrima i odpalany nasz sprzęt i... znajdujemy się w grze. Biegamy, zabijamy smoki, przeżywamy masę nowych przygód. Ale to będzie dla nas wciąż za mało. Pamiętajmy, że mamy wielopasmowy i superszybki internet. Coś dla mnie... Postanawiam zagrać w The Walking Dead na multiplayerze przy użyciu sprzętu do generowania wirtualnej rzeczywistości. I... Jestem w grze. Chwilę później biegam z moimi przyjaciółmi z różnych końców świata i zabijam zombie, przeżywam masę nowych przygód, poznaję wirtualną kobietę, wirtualnego teścia itp. itd. etc. Czy ta wizja nie jest piękna? Jest.
A wy co o tym sądzicie?